Porządek w domu jest idealnym odwzorowaniem tego, co dzieje się w nas. Bynajmniej, ja zauważyłam taką zależność. Kiedy coś mnie trapi, widać jak traci na tym dom i estetyka mojego otoczenia, wkrada się chaos, bałagan.
Zależność ta zachodzi też w drugą stronę. Gdy mam bałagan, wpływa to na pogorszenie mojego samopoczucia. Burzy mój spokój i komfort psychiczny.
Od jakiegoś czasu zaczynam rewolucję. Pozbywam się zbędnych rzeczy i pod żadnym pozorem nie kupuję nowych!
Doszłam do wniosku, że dużym utrudnieniem w życiu są właśnie te RZECZY. Przeróżne, w dużej części potrzebne, jedne mniej, drugie bardziej, inne zupełnie zbędne. Tworzą bałagan, im ich więcej tym gorzej! Czytaj dalej Chcieć, mieć mniej! Ceńmy nasz czas, nasze życie!